Jakoś od kilku dni w moim samochodzie jeździ wiele projektów Dana Swanö (Nightingale, Dan Swano, Edge of Sanity, Pan.Thy.Monium) i jakoś z chęcią wszystkich ich słucham, tak więc wziąłem się za czytanie o tym multiinstrumentaliście, lub też, jak dla mnie, geniuszu muzycznym.
Wiele wiedziałem, ale jestem w totalnym szoku w jak wielu projektach muzycznych uczestniczył. Nie miałem bladego pojęcia, że nawet dawał wokale w Therionie na płycie Theli. A że jest producentem Opeth to już w ogóle.
Dyletant ze mnie! A wielki respect dla Dana Swanö.
PS. Właśnie dowiedziałem się z Wikipedii, że właśnie słucham avant-gart metalu, słuchając Karaboudjan. Strasznie mi się podoba, ale nie wiedziałem, że to awangarda 🙂
Kriz says:
Jest kozakiem, nie ma co. Ale ostatnio coś milczy 🙁