Tu w Kolumbii bardzo prosto poradzono sobie z dużą ilością samochodów w stolicy.
Zamiast budować drogi, tak jak w Polsce, wymyślono tak – podzielono wszystkie rejestracje na dwie części biorąc pod uwagę ostatnią cyfrę w rejestracji – od 0-4 i od 5-9.
Jedna część ma możliwość jazdy przez dwa dni, a druga w pozostałe dwa… Mając na uwadze, że jest nieparzysta liczba dni w tygodniu to jutro jest dzień transportu miejskiego. 🙂
PS. Weekend bez ograniczeń.
coney says:
Rozumiem, że co bogatsi mają dwa samochody. 🙂
dobrawek says:
też o to samo się zapytałem. Ale co zrobić w czwartek?
Może lepiej po prostu kupić sobie taksówkę 😀