Ostatnio, gdy pojechałem do Brukseli to plułem sobie w brodę, że nie kupiłem papierosów. Kosztowały mnie 5 Euro za paczkę.
Przed dalszym wywodem napiszę że 2400 peso to 1$.
Dziś będąc na lauchyku kupiłem karton Marlboro z paczkami po 10 sztuk za 11tys peso, co w przeliczeniu na dolary to około 4. Dodatkowo kupiłem następny karton papierosów PIELROJA za niecałe 9tys.
Za launch, w dobrej knajpie, dla dwóch osób zapłaciliśmy 23tys pesos.
Gdyby to było przed kryzysem to byłyby na prawdę śmieszne pieniądze. Teraz też śmieszą, ale 50% mniej.