Ostatnio w Stanach syn zabił swojego ojca z pistoletu. Nasi eksperci najpierw orzekli, że mogło to być oznaką molestowania i zemsty. Ja jednak twierdzę, że był to wpływ gier komputerowych na najmłodszych. Trudno przecież wyjaśnić, że w życiu nie ma się drugiego życia.
Po tym wstępie chciałbym podzielić się moją nową grą, którą kupiłem sobie na urodziny lecz stała i czekała na komputer który tak niedawno odebrałem – Guitar Hero III.
Wiem, że nie ma to nic wspólnego z grą na gitarze, lecz co zawsze wkurzony przyjdę do domu to zagram sobie kilka kawałków na wstępie – Disturbed, Slipknot a później Slayer. A później kontynuuję moją karierę – Low i Medium przeszedłem, teraz trudniejsze poziomy.
Zadowolony jestem jak dziecko gdy przechodzę następne poziomy 🙂 Tylko te odciski… ;(
Łącząc wstęp i rozwinięcie – popatrzcie w co gra Wasze dziecko.