Mój synek ma złamaną rękę, zdarzyło się to pod opieką dziadków i… zgodzę się z brutalnym stwierdzeniem znajomego, że dobrze, że ten pierwszy wypadek nie zdarzył się pod moją opieką, bo mogłoby się to skończyć brakiem kontaktu z synem.
Mój synek ma złamaną rękę, zdarzyło się to pod opieką dziadków i… zgodzę się z brutalnym stwierdzeniem znajomego, że dobrze, że ten pierwszy wypadek nie zdarzył się pod moją opieką, bo mogłoby się to skończyć brakiem kontaktu z synem.