Pisałem o buspasie przed jego wprowadzeniem, jechałem Trasą Łazienkowską po godzinach szczytu trzy razy i nie jest tak źle. Moje spostrzeżenia są następujące:
– ograniczenie 80km/h już nie ma tu sensu. To maksymalna prędkość jaką można rozwinąć, czuć tłok i bardzo krótkie odcinki zjazdu z pasa potęgują tłok i zmniejszają płynność… Czemu tych 80km/h nadal nie ma na drodze z Konstancina do Wilanowa to dla mnie zagadka. Dużo bezpieczniej jest teraz na tej drugiej.
– powinny zostać zlikwidowane dwa pasy i pozostawiony tylko jeden do skrętu w lewo w „Żwirki”, jak i w Grójecką, wtedy jazda na wprost stałaby się bardziej płynna pomimo buspasa.
Ale to tylko spostrzeżenia osoby jeżdżącej z Wisłostrady do Grójeckiej i to tylko w jedną stronę…