Wczoraj mój mini komputerek miał prawdziwy chrzest bojowy. Lot do Paryża bardzo go onieśmielał. Ale gdy okazało się że mgła rozpozciera się nad całym Paryżem nadal działał i nie zmniejszył zużycia baterii.
Doleciałem, dojechałem, spotkałem się mając w torbie niemalże pustkę 🙂 Wyjąłem… I wtedy respekcik. Jest ktoś kto przekaże notatkę ze spotkania (jak ja tego nie lubię!!!).
Wady netboooka – brak modemu GPRS/3G/HSDPA, grzeje się podczas ładowania, za mało slotów USB, brak slotu USB z tyłu, Vista preinstalled, VIA.
Zalety: wielkość, bateria, głośniki – proponuję wziąć jakikolwiek netbook, nawet notebook i porównać!!, jest mniejszy o 50% od zwykłego komputerka, aluminiowa obudowa, drivery do wszystkiego dla Windows XP.
IMO: Piękny, mały – wolę go niż MSI Wind czy Asus EE.