W życiu testowałem wiele przeglądarek.
Najdłużej używałem Netscape Navigatora 4.61 dla OS/2 (ciekawy jestem czy wiecie jak numerek wersji znalazłem, bo pamięć ulotną jest? Po prostu zagooglowałem i znalazłem swój list, młodego gniewnego, z 1999 roku do ComputerWorlda).
Później przyszedł czas na Windows i nie mogłem się zdecydować do dziś… nawet Operę (przed wyjściem Firefoxa 2.0) kupiłem (przypomniam że kiedyś była płatna).
Najbardziej podoba mi się Google Chrome jak i Safari. Oba mi się bardzo podobają, oba mają podobne błędy – podejrzewam, że na podobnym silniku są napisane. Ale Safari jest wolne strasznie i podgląd zwykłego XMLa bardzo wkurza – pokazuje tylko dane, a nie strukturę – IE w tym przypadku rządzi. Chrome robi to samo ale jest dużo szybszy.
IMHO: Chrome wydaje się być najszybszą przeglądarką jaką używałem. Jak na razie pozostanę przy Firefoxie, ale Chrome wydaje się być moją przyszłą przeglądarką (ale tylko wtedy gdy będę mógł ś wpisać w gmailu! i w WordPressie dobrze niech działa).